| Sporty walki / MMA

High League. Radosław Słodkiewicz: walka z Robertem Burnejką? Można o tym pomyśleć!

Radosław Słodkiewicz (fot. High League, PAP)
Radosław Słodkiewicz (fot. High League, PAP)

Mimo bilansu: trzy porażki, zero zwycięstw Radosław Słodkiewicz nie zamierza kończyć przygody z freak fightami. Legenda polskiej kulturystyki nabawiła się poważnego urazu w starciu ze strongmanem Konradem Karwatem. Więcej na TVPSPORT.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Nie żyje były zawodnik UFC. Miał zaledwie 34 lata

Czytaj też

Elias Theodorou (fot. Getty)

Nie żyje były zawodnik UFC. Miał zaledwie 34 lata

Filip Kołodziejski, TVPSPORT.PL: – W trakcie gali High League 4 musiałeś uznać wyższość Konrada Karwata. Jak wszystko wyglądało z twojej perspektywy?
Radosław Słodkiewicz:– Dałem się złapać i obalić, a w czasie upadku, obrony w upadku coś strzeliło w łokciu. Boli też triceps. Czułem, że nie mogę w żaden sposób zablokować ciosów i wyjść z potrzasku. Nie udało mi się wykaraskać z parteru. Najbardziej żałuję kontuzji. Lekarze chcieli mnie zabrać do szpitala na USG. Powiedziałem, że mi się nie chcę w tym momencie. Podpisałem papier, że na własną odpowiedzialność zostaję. Wyleczę się w Poznaniu.

– Jak się czuje sportowiec w świecie influencerów?
– Jestem trochę zaskoczony. Chodzi przede wszystkim o konferencje. Nie byłem przyzwyczajony do "dymów". Wcześniej za każdym razem występowałem gdzieś, gdzie przeważała liczba sportowców. Tutaj jest inaczej. Poznaję nowe zachowania. Nie brakuje wyzwisk, bluźnierstw. Nie popieram tego. Niektóre sytuacje wymykają się spod kontroli. Mimo wszystko oglądającym to osobom raczej podobają się takie sceny. Niestety.

– To błędne koło?
– Oczywiście. Czasami influencerzy robią akcje pod publikę. Nie jest to szczere. Być może w niektórych sytuacjach ludzie naprawdę się tak nienawidzą. Nie mogą załatwić spraw poza kamerami i wykrzykują niecenzuralne słowa w swoim kierunku przy setkach tysięcy osób. Momentami trudno to pojąć.

– Zatem co cię skłoniło, by pojawić się na takiej gali?
– Wybrnę z tego pytania. Cieszę się, że mimo wszystko miałem walkę typową sportową. Mój rywal w przeszłości był strongmanem. Nie czujemy do siebie nienawiści. Nie wyzywaliśmy się. Pozostaliśmy kulturalni. Nie zgodziłbym się na inną wersję wydarzeń. Nie chcę mieć "rywala-patola". Zapewne taka osoba podpuszczałaby mnie i wymagała odpowiedzi na zaczepki. Ustrzegam się prowokacji.

– W czerwcu skończyłeś 46 lat. Ile lat jesteś już w sporcie?
– Oj, spokojnie trzy dekady. Kulturystyka mnie przyciągnęła najbardziej. Próbowałem piłki nożnej, koszykówki, biegów, ale w tym mi nie wyszło. Zakochałem się w siłowni. Spędziłem tam bardzo, bardzo dużo czasu w życiu. Przed walką nie trenowałem siłowo. Marzę, żeby szybko pojawić ponowie w miejscu, w którym będę mógł przerzucać kilogramy. Chcę się odrdzewić i pompować.

"Polish Zombie": chcę rewanżu z "Don Kasjo"! Nie boję się krwi

Nie żyje były zawodnik UFC. Miał zaledwie 34 lata

Czytaj też

Elias Theodorou (fot. Getty)

Nie żyje były zawodnik UFC. Miał zaledwie 34 lata

Gwiazda Hollywood zdeklasowała rywali. Wygrana w turnieju sztuk walki

Czytaj też

Tom Hardy potrafi się bić nie tylko w swoich filmach

Gwiazda Hollywood zdeklasowała rywali. Wygrana w turnieju sztuk walki

– Twoim rywalem jest były strongman. Zaczynając przygodę ze sportem wszędzie widniał Mariusz Pudzianowski. Nie ciągnęło w tamtym kierunku?
– Kształtowanie sylwetki było moim priorytetem. Samo podnoszenie ciężarów nigdy mnie tak nie kręciło. Nie mam dobrej genetyki. Obdarowano mnie słabszymi, drobnymi stawami. Strongmani mają znacznie większe ryzyko nabawienia się kontuzji. Nigdy nie czułem u siebie nadzwyczajnej siły. Nie zmienia to jednak faktu, że w przeszłości uważnie śledziłem "Pudziana". Podziwiałem go bardzo.

– Kto zatem naprowadził cię na kulturystykę?
– Od szesnastego roku życia obserwowałem "napakowanych" gości. Poza tym bardzo lubiłem oglądać komiksy. Tam był He-Man. Chciałem być jak on! Byłem zafascynowany. Jako małolat myślałem, że ktoś rodzi się z wielkimi mięśniami. Dopiero potem okazało się, jak dużo pracy mnie czeka. Na szczęście poczułem krew w żyłach i pompę. Zakochałem się w wysiłku.

– Czuliście się pomijani? Kulturystyka to niszowa dyscyplina...
– Niekoniecznie. Jako Polacy odnosiliśmy sukcesy na międzynarodowych arenach. Zdobywaliśmy medale mistrzostw Europy i świata. Rozwinęliśmy społeczeństwo w tym kierunku. Dysponowaliśmy dobrym sztabem trenerskim. Teraz nie jest najgorzej, ale pojawiło się zbyt wiele federacji. Trudniej wyłonić najlepszych z najlepszych, ale każdy ma możliwość sprawdzić swój potencjał. Do wyboru, do koloru.

– Młodzież ma kłopot z poświęceniem czasu na sportowy rozwój?
– Kiedyś łatwiej było wychwycić prawdziwych sportowców z mocnym charakterem. W tych czasach wszyscy chcą bardzo szybkich efektów pracy. Tak się nie da. W sieci można znaleźć wiele rozwiązań i ulepszeń, ale nic nie zastąpi rzetelnej i cierpliwej roboty. Kiedyś trenowaliśmy po piwnicach. W ciszy, spokoju. Nie było Instagrama. Nie musieliśmy na siłę porównywać się z innymi. Nie zerkaliśmy, kto, jak się przygotowuje. Teraz to norma. Często podglądanie rywali gubi.

– Doping u najmłodszych to duży kłopot?
– W sporcie doping był zawsze, ale teraz jest go zdecydowanie za dużo. Sięgają po niego młode osoby. Nastolatkowie i takie akcje? Gruba przesada.

– Wróćmy jeszcze do freaków. Myślisz, że coraz więcej profesjonalnych sportowców pójdzie w tym kierunku?
– MMA jest interesującym sportem. Polacy są pasjonatami. Fajnie, że zawodnicy z innych dziedzin mają opcję sprawdzić się w nowej roli. Poziom finansowy różni się diametralnie. W zawodowstwie trudno o takie liczby. We freakach kwoty motywują, by pokazać się z dobrej strony i zostać na dłużej.

– Chciałbyś zmierzyć się z innym kulturystą – Robertem Burnejką?
– Znam go prywatnie. To dobra osoba. W formie sportowej konfrontacji można o tym pomyśleć!

Kolejny Polak w UFC. Owacja na stojąco od szefa [WIDEO]

Gwiazda Hollywood zdeklasowała rywali. Wygrana w turnieju sztuk walki

Czytaj też

Tom Hardy potrafi się bić nie tylko w swoich filmach

Gwiazda Hollywood zdeklasowała rywali. Wygrana w turnieju sztuk walki

Ile wyciska Gamrot? Zawodnik UFC odpowiedział fanom!
(fot. TVP)
Ile wyciska Gamrot? Zawodnik UFC odpowiedział fanom!

Zobacz też
Szalony pomysł Trumpa! Zorganizuje galę UFC... w Białym Domu
Donald Trump regularnie gości na UFC (fot. Getty)

Szalony pomysł Trumpa! Zorganizuje galę UFC... w Białym Domu

| Sporty walki / MMA 
Mamed pokrzyżuje plany Kuberskiego? "Jeśli powie: hola, jestem tu 20 lat..."
Piotr Kuberski (fot. KSW)

Mamed pokrzyżuje plany Kuberskiego? "Jeśli powie: hola, jestem tu 20 lat..."

| Sporty walki / MMA 
Pierwsze zwycięstwo Polki w UFC
Klaudia Syguła (fot. Getty Images)

Pierwsze zwycięstwo Polki w UFC

| Sporty walki / MMA 
Polak doceniony. Pomoże legendzie w przygotowaniach
Robert Ruchała i Dustin Poirier (fot. KSW/Instagram)

Polak doceniony. Pomoże legendzie w przygotowaniach

| Sporty walki / MMA 
Polacy w UFC zarobią więcej niż w KSW. "Dwa razy tyle"
Robert Ruchała (fot. PAP)

Polacy w UFC zarobią więcej niż w KSW. "Dwa razy tyle"

| Sporty walki / MMA 
Polecane
Najnowsze
Sensacja w Wimbledonie była blisko. Dramatyczne zakończenie
pilne
Sensacja w Wimbledonie była blisko. Dramatyczne zakończenie
| Tenis / Wielki Szlem 
Grigor Dimitrow (fot. PAP/EPA)
Świątek w ćwierćfinale Wimbledonu. Kiedy jej kolejny mecz?
Relacja na żywo z meczu Igi Świątek w ćwierćfinale Wimbledonu w TVPSPORT.PL (fot. Getty Images)
Świątek w ćwierćfinale Wimbledonu. Kiedy jej kolejny mecz?
| Tenis / Wielki Szlem 
Polski klub ma nowego kapitana. Zastąpi legendę
Po lewej Rafał Szymura (fot. Getty
nowe
Polski klub ma nowego kapitana. Zastąpi legendę
| Siatkówka 
Wdowik stawia cel. "Chciałbym wrócić do kadry" [WIDEO]
Bartłomiej Wdowik (fot. TVP SPORT)
Wdowik stawia cel. "Chciałbym wrócić do kadry" [WIDEO]
Hubert Bugaj
Hubert Bugaj
Piłkarski pośredniak. Ci Polacy wciąż szukają klubu
Bartosz Bereszyński, Paweł Dawidowicz i Grzegorz Krychowiak - wszyscy szukają klubów (fot. PAP)
polecamy
Piłkarski pośredniak. Ci Polacy wciąż szukają klubu
FOTO
Wojciech Papuga
To będzie wyjątkowy mecz Patalon. "Nasz zespół dojrzał"
Nina Patalon (fot. Getty Images)
To będzie wyjątkowy mecz Patalon. "Nasz zespół dojrzał"
Dawid Brilowski
Dawid Brilowski
Sędzia VAR z Polski zatrudniony w półfinale klubowego mundialu
Tomasz Kwiatkowski jest też sędzią głównym w polskiej Ekstraklasie. (zdjęcie: Getty Images)
Sędzia VAR z Polski zatrudniony w półfinale klubowego mundialu
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
Do góry